Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Przeboju trzeci raz z rzędu

Przebój Wolbrom - Dalin Myślenice 4-0 (1-0)

1-0 Wsół 42

2-0 Szymoniak 72

3-0 Jarosz 80

4-0 Piszczek 83

Sędziował Maciej Koster (Kraków). Żółte kartki: Piszczek – Senderski. Widzów 300.

PRZEBÓJ: D. Wiśniewski – Piechówka, Michalec, Kiczyński (82 Grzesiak), Wdowik – Kowalczyk (61 Szymoniak), Majcherczyk, Dynarek, Wsół (76 Kok) – Jarosz, Piszczek.

DALIN: Sypniewski – Serafin, Cygal, Kasprzyk, Senderski – Madej, Pyzio, Wojtan, Biel – Górka, Bednarz.

Piłkarze Przeboju pokonali u siebie Dalin Myślenice 4-0 w 29. kolejce III ligi. Była to już trzecia wysoka wygrana z rzędu drużyny z Wolbromia.

Mimo problemów kadrowych, goście dali do zrozumienia, że nie oddadzą tego meczu bez walki. Jednak to miejscowi mogli pierwsi objąć prowadzenie. W 3. minucie z prawej strony Piechówka dośrodkował piłkę w pole karne wprost na głowę Piszczka, lecz jego strzał wyłapał Sypniewski. Pięć minut później po faulu na Piszczku, Wdowik uderzył z wolnego, ale minimalnie się pomylił. Za moment przed szansą stanęli myśleniczanie. Serafin z prawej strony wycofał do wchodzącego w pole karne Pyzio, który uderzył mocno, lecz Wiśniewski wybił piłkę na róg. Później idealnej okazji nie wykorzystał Jarosz, który będąc niepilnowany w polu karnym źle przymierzył i strzelił tuż nad bramką. Gospodarze dopięli swego w 42. minucie. Dynarek zagrał ze środka pola do wychodzącego na czystą pozycję Wsóła, który z idealnej pozycji oddał strzał i pokonał bramkarza gości. Minutę później Dalin miał świetną okazję do wyrównania. Pyzio po wygranym pojedynku z Wdowikiem tuż przed linią końcową próbował dośrodkować na głowę partnerów, jednak w ostatniej chwili futbolówkę na róg wybił Kiczyński.

W drugiej połowie początkowo nie działo się nic szczególnego. W 60 minucie mogło, a nawet powinno być 2-0 dla Przeboju. W sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Kowalczyk, jednak trafił tylko w słupek. Później dobre okazje mieli Dynarek, Piszczek i Jarosz, ale dopiero w 72. minucie udało się gospodarzom podwyższyć. Dynarek dośrodkował z prawej strony, a najwyżej do piłki wyskoczył Szymoniak, zdobywając swoją pierwszą bramkę w barwach Przeboju. W 80. minucie było już praktycznie po meczu. Po podaniu Dynarka do Jarosza, ten drugi mając przed sobą tylko bramkarza, zrobił to, co należało i po raz trzeci pokonał Sypniewskiego. Na 7 minut przed końcem podopieczni trenera Macieja Antkiewicza zadali czwarty cios. Podanie z prawej strony od Marcina Szymoniaka otrzymał Mateusz Majcherczyk, ale widząc, że Piszczek jest w lepszej pozycji, dośrodkował wprost pod nogi młodego napastnika, który nie pomylił się, pieczętując wysoką wygraną Przeboju. 

www.przebojwolbrom.pl/gin

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty