Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > Ekstraklasa
Polonia wygrała po raz czwarty z rzędu, a nie wykorzystała karnego

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 0-1 (0-0)

0-1 Łukasz Piątek 66
Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Byrtek, Jeleń - Dwaliszwili, Wszołek.
PODBESKIDZIE: Zajac - Piter-Bučko (72 Cohen), Byrtek, Chmiel, Sokołowski, Ziajka, Pietrasiak, Demjan (59 Adamek), Król, Łatka (66 Náther), Jeleń.
POLONIA: Przyrowski - Todorovski, Baszczyński, Kokoszka, Čotra - Wszołek (81 Gołębiewski), Piątek, Hołota, Pazio - Teodorczyk (86 Injac), Dwaliszwili.

Polonia Warszawa odniosła czwarte z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy. Po ograniu Ruchu Chorzów, GKS-u Bełchatów i Korony Kielce "Czarne Koszule" okazały się silniejsze od Podbeskidzia Bielsko-Biała.

W pierwszej połowie wrażenia czysto piłkarskie ustąpiły ostrej i walecznej grze obu drużyn. Prowadzący zawody Bartosz Frankowski z Torunia wiele razy sięgał po gwizdek. Po najbrutalniejszych wejściach - Damiana Byrtka z Podbeskidzia i Władimira Dwaliszwilego z zespołu "Czarnych Koszul" - sięgał po żółte kartki. Podopieczni Piotra Stokowca stworzyli realne zagrożenie pod bramką przeciwnika w 17 min, kiedy po mocnym strzale z dystansu Adama Pazia bramkarz odbił piłkę w bok, a następnie uprzedził spieszącego do dobitki Łukasza Teodorczyka. Poloniści przeważali, wykonywali także wiele stałych fragmentów gry, które nie przyniosły jednak oczekiwanego rezultatu. Niecelne okazywały się również kolejne próby uderzeń z dystansu: w wykonaniu Dwaliszwilego i Đorđe Čotry.

W ekipie gospodarzy szczególnie aktywny był Ireneusz Jeleń, który kilka razy "urwał się" obrońcom, ale w pojedynkę nie zdziałał wiele. Były reprezentant Polski w 44 min oddał groźny strzał z ostrego kąta, a piłka nieznacznie minęła słupek bramki strzeżonej - po raz trzeci z rzędu - przez Sebastiana Przyrowskiego.

Po zmianie stron boiska Polonia mogła błyskawicznie objąć prowadzenie. W 48 min sędzia dopatrzył się faulu na Dwaliszwilim w polu karnym i wskazał na jedenasty metr. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Paweł Wszołek, którego strzał obronił Richard Zajac. Była to trzecia w tym sezonie "jedenastka" dla Polonii, która nie została zamieniona na bramkę.

W 58 min pierwszą bramkę w barwach Polonii mógł zdobyć Marcin Baszczyński, ale po jego strzale głową piłka o centymetry minęła słupek. Udało się za to w 66 min, kiedy po dobrej akcji Łukasz Piątek uderzeniem z woleja pokonał Richarda Zajaca. Po zdobyciu bramki "Czarne Koszule" w ciągu kilku minut stworzyły sobie trzy okazje do podwyższenia prowadzenia. Dwóch nie wykorzystał Dwaliszwili, a jednej jego kompan z ataku, Łukasz Teodorczyk.

Pod koniec przebudziło się Podbeskidzie. W 84 min Jeleń ograł Aleksandara Todorovskiego, wbiegł w pole karne i uderzył w długi róg. Przyrowski nie dał się jednak pokonać. Podopieczni Marcina Sasala próbowali przedostać się jeszcze pod bramkę Polonii, ale większość ich podań bądź dośrodkowań była niedokładna, w związku z czym nie zagrozili już stołecznej defensywie.

ksppolonia.pl

 

 

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty