Bratniak II Kraków - Maszycanka Maszyce 0-1 (0-0)

0-1 Jakub Regulski 83

BRATNIAK II: Kumpel - Mosiołek, Szczepański, Gaca, Stasiński - Gdowski (75 Miś), Łukacz, Mazur, Kaczkowski - Vieira, Wieczorkiewicz (65 Włodarski).
MASZYCANKA: Iżyk - Piekara, Jaworski, Sieńko, P. Ibek - Krztoń, Kubal (62 D. Kopijka), Małek(67 Regulski), Zdybał (72 Tutka), Bryła (89 T. Dudek), Tomczyk.

Maszycanka wygrała w meczu na szczycie z drużyną Bratniaka II 1-0. Złotego gola, a swojego pierwszego w seniorskiej drużynie zdobył 17-letni Jakub Regulski.

Dzięki temu zwycięstwu zespół z Maszyc wrócił na pozycję wicelidera. Spotkanie rozgrywane było przy sztucznym świetle na boisku Hutnika ze sztuczną murawą.

W spotkaniu Bratniaka II z Maszycanką było wszystko to, czego należało się spodziewać po hicie kolejki. Emocje, ciekawe akcje, wiele sytuacji bramkowych. Zdecydowanie więcej atutów mieli po swojej stronie gospodarze, grali szybko, często z pierwszej piłki, co ułatwiało boisko ze sztuczną nawierzchnią. Maszycanka, ustawiona na kontry, kilka razy zagroziła bramce Bratniaka, najlepszą okazję miał Bryła, który trafił w słupek. Swoje sytuacje mieli też gospodarze, ale obrona Maszycanki rozbijała doskonale ataki gospodarzy albo na przeszkodzie stawał dobrze dysponowany tego dnia Iżyk. W 45. minucie Bratniak miał chyba najlepszą okazję do objęcia prowadzenia w pierwszej części meczu. W sytuacji sam na sam z Iżykiem znalazł się napastnik gospodarzy, ale to bramkarz Maszycanki pokazał klasę broniąc swój zespół przed utratą gola.

Druga połowa nie zmieniła obrazu gry. To również był walka na całej długości i szerokości boiska. Nikt nie odpuszczał. Tak jak w pierwszej części, to Bratniak prowadził grę, a zespół z Maszyc wyprowadzał groźne kontry. W 83. minucie skuteczny cios zadała Maszycanka. Po mocnym wyrzucie Krztonia z autu piłkę głową do siatki przedłużył Regulski. Gospodarze rzucili się od razu do odrabiania straty i zdołali stworzyć kilka okazji, a najlepszą zmarnował już w doliczonym czasie, w 90+4. minucie, jeden z zawodników Bratniaka, który nie trafił do pustej bramki w idealnej sytuacji. Końcowy wynik 1-0 dla Maszycanki, ale Bratniak II z taką grą na pewno będzie w czołówce II grupy B klasy.

Trener Maszycanki, Marcin Kostera:
- Spotkanie na pewno wykraczało poza poziom B klasy i nie jest to tylko moja opinia. Mecz był rozgrywany w niesamowicie szybkim tempie i miałem obawy czy wytrzymamy je kondycyjnie. O końcowym wyniku zadecydował, tak jak przewidywałem, stały fragment gry. Gol 17-letniego Regulskiego powinien dodać mu więcej pewności siebie w następnych meczach, to kolejny "nasz" zawodnik w drużynie seniorskiej. Brawa należą się obu zespołom za widowisko i oby więcej tak ciekawych meczów.

lksmaszyce.futbolowo.pl
(+bratniak.futbolowo.pl)