W spotkaniu kontrolnym pomiędzy V-ligową Bronowianką a A-klasową Tęczą Piekary doszło do niespodzianki. Tęcza, prowadzona przez Pawła Pylę, pokonała podopiecznych Arkadiusza Kubika aż 5-2!

Mecz został rozegrany na sztucznej murawie przy ul. Szablowskiego. W letnim okresie przygotowawczym Bronowianka okazała się lepsza pokonując zespół Tęczy, aż 6:0, teraz lepsi okazali się przegrani z tamtego spotkania.

Bronowianka Kraków - Tęcza Piekary 2-5 (1-2)
Bramki: Gzyl, Skotniczny - Kozioł, Michalczyk, Jasiołek, Meus 2,
Bronowianka: testowany I - Walczak, Frankowski, Gilski, Kowalczyk - testowany II, Małodobry, Ałłachwerdijew, Augustyn - Fall, Gzyl oraz testowany III, testowany IV, Ł. Kubik, Pietuchow, testowany V, Lipiński, Skotniczny, Kraj,
Tęcza: Z. Ludwikowski - Jaskowski, Nogieć, Jasiołek, Kopijka, - Kozioł, Czech, A. Ludwikowski, Szalus - Piotr Pyla, Michalczyk, oraz Meus, Palonek, Karcz, J. Pitra, M. Pitra, Paweł Pyla.

Jako pierwsza prowadzenie objęła drużyna z Krakowa. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkę zdobył Marcin Gzyl. Do remisu doprowadził Kozioł, a Tęcza objęła prowadzenie po pięknej bramce Michalczyka. Z narożnika pola bramkowego uderzył z półwoleja, piłka wpadła po długim rogu.

Kolejne gole padły w drugiej połowie. Dla Tęczy na listę strzelców wpisali się Jasiołek, posyłając futbolówkę do bramki głową. Na 4:1 podwyższył Meus kończąc akcję Czecha. Bronowianka odpowiedziała jeszcze jednym golem - Skotniczny, znów pod dośrodkowaniu z wolnego, głową posłał piłkę do siatki. Wynik ustalił wynik Meus po indywidualnej akcji.

ST/teczapiekary.pl