Ostatni sparing Sandecji Nowy Sącz przed rozpoczęciem rundy wiosennej 2018 zakończył się wysokim zwycięstwem 6-0 nad II-ligową Garbarnią Kraków. Grano 3x45 minut.

Sandecja Nowy Sącz - Garbarnia Kraków 6-0 (2-0, 1-0, 3-0)

1-0 Patrik Mráz 13

2-0 Filip Piszczek 24

3-0 Tomasz Brzyski 55

4-0 Aleksandar Kolev 98

5-0 Anton Szynder 105

6-0 Hubert Maślanka 123

Sędziował Konrad Kolak (Nowy Sącz).

SANDECJA: Michał Gliwa (61 Łukasz Radliński, 105 Dawid Pietrzkiewicz) - Adrian Basta (70 Lukáš Kubáň), Dawid Szufryn (70 Plamen Krachunov), Michal Piter-Bučko (70 Alexandru Benga), Patrik Mráz (70 Jonatan Straus) - Maciej Małkowski (70 Adrian Danek), Bartłomiej Kasprzak (70 Grzegorz Baran), Jakub Grič (70 Mateusz Cetnarski), Wojciech Trochim (70 Aleksandar Kolev), Tomasz Brzyski (70 Hubert Maślanka) - Filip Piszczek (70 Anton Szynder).

GARBARNIA (skład wyjściowy): Marcin Cabaj - testowany, Arkadiusz Garzeł, Łukasz Furtak, Petar Borovićanin - Filip Wójcik, Łukasz Pietras, Wojciech Wojcieszyński, testowany, Marcin Siedlarz - Tomasz Ogar.

W 5. minucie Garbarnia przeprowadziła piękną, składną akcję, po której zdobyła gola, ale sędzia jej nie uznał, gdyż według niego piłka nie przekroczyła linii bramkowej całym swoim obwodem.

Sandecja objęła prowadzenie po strzale Patrika Mraza, który wykorzystał wrzutkę Trochima i wpakował piłkę do siatki. Niebawem było 2-0, Piszczek wykończył akcję Trochima i Małkowskiego. 

W II tercji gola na swoje konto zapisał Brzyski, który wykorzystał rzut wolny pośredni podyktowany w polu karnym rywali.

W okolicach 70. minuty nastąpiły zmiany w obu zespołach. Na boisku zameldowały się niemal całkiem nowe "11".

W ostatniej tercji sądeczanie zdobyli trzy gole. Najpierw Kolev przymierzył z rzutu wolnego tak, że bramkarz nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję. Wkrótce było już 5-0, po tym jak do siatki gości trafił testowany przez Sandecję Ukrainiec Anton Szynder. Na 6-0 podwyższył Maślanka, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.

sandecja.pl, st