W rozegranym w Sosnowcu meczu 22. kolejki Fortuna 1 Ligi piłkarze Puszczy Niepołomice pokonali tamtejsze Zagłębie 5-3!

Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice 3-5 (1-1)

1-0 Szymon Pawłowski 34 (karny)

1-1 Hubert Tomalski 40

1-2 Jewhen Radionow 60

2-2 Rubio 61

2-3 Jewhen Radionow 65

3-3 Rubio 69

3-4 Bartosz Żurek 71

3-5 Erik Cikos 86

Sędziował Marek Opaliński (Legnica). Żółte kartki: Słomka, Beneta, Rubio, Mularczyk – Stępień, Serafin. Widzów 1871.

ZAGŁĘBIE: Krystian Stępniowski – Markas Beneta, Kacper Łopata, Piotr Polczak, Wojciech Słomka – Tomasz Nawotka, Bartłomiej Babiarz (79 Patryk Mularczyk), Jakub Sinior, Filip Karbowy (46 Rubio), Patryk Małecki – Szymon Pawłowski (46 Fabian Piasecki).

PUSZCZA: Karol Niemczycki – Erik Čikoš, Konrad Stępień, Marcin Stefanik, Michał Mikołajczyk – Maksymilian Sitek (70 Piotr Stawarczyk), Jakub Serafin, Wiktor Żytek, Hubert Tomalski (90  Longinus Uwakwe), Bartłomiej Eizenchart (39 Bartosz Żurek) – Jewhen Radionow.

Jak padły gole

1-0

Arbiter dopatrzył się faulu po interwencji Stępnia. Sytuację co najmniej niejednoznaczną wykończył celnym strzałem z rzutu karnego Pawłowski.

1-1

W podbramkowym zamieszaniu najsprytniej zachował się Tomalski, wykorzystując niezdecydowanie obrońców.

1-2

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego szans Stępniowskiemu nie dał Radionow, efektownym uderzeniem głową na dalszy słupek.

2-2

Wyrównał Rubio, po wrzutce z wolnego i w zamieszaniu w polu karnym.

2-3

Radionow świetnie wykończył płaskie podanie Mikołajczyka.

3-3

Ponownie wyrównał Rubio, po wrzutce z kornera i w zamieszaniu w polu karnym.

3-4

Żurek z zimną krwią uderzył z okolic 10. metra, po podaniu z prawego skrzydła.

3-5

Wynik ustalił debiutujący w barwach Puszczy Erik Cikos, z dobitki z bliska.

TRENERZY PO MECZU

Dariusz Dudek (Zagłębie): - To był radosny futbol. Dużo bramek. Na pewno kibicom fajnie się to oglądało. Sytuacje były z obu stron. Ciężko jest wygrać mecz, w którym chociaż strzelasz trzy bramki to tracisz pięć. To mnie martwi. To trudne do wytłumaczenia. Pierwsza bramka zaważyła na naszym graniu. Piłka normalnie do wybicia przez moich dwóch środkowych obrońców, ale tak się nie stało. Ciężko jest cały czas gonić. Z minuty na minutę Puszcza miała przewagę mentalną.

Tomasz Tułacz (Puszcza): - Trenerzy nie lubią takich meczów. Chciałbym pochwalić drużynę za determinację. Zdobywamy trzy punkty na trudnym terenie. Tak żartując to chyba zawnioskujemy, żeby grać wszystkie mecze na wyjeździe. Myślimy już o kolejnym bardzo ważnym meczu, w tej drodze po utrzymanie. Musimy zrobi wszystko, by obraz meczów u siebie był zupełnie inny.

Statystyka meczu: 19:9 w strzałach (9:7 w celnych), 58:42% w posiadaniu piłki.

puszcza-niepolomice.pl, st