Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > I liga
Remis Sandecji z liderem2019-05-12 15:22:00

W 33. kolejce Fortuna 1 Ligi Sandecja Nowy Sącz zremisowała 2-2 z liderem, Rakowem Częstochowa.


11.05.2019: Sandecja Nowy Sącz - Raków Częstochowa 2-2 (1-0)

1-0 Mateusz Klichowicz 31

1-1 Sebastian Musiolik 55 (karny)

1-2 Michal Piter-Bucko 85 (samob.)

2-2 Marcin Flis 90

Sędziował Damian Sylwestrzak (Wrocław). Żółte kartki: Maślanka, Małkowski, Piter-Bucko, Klichowicz, Dudzic - Listkowski.

SANDECJA: Tokarz - Basta, Piter-Bucko, Flis - Maślanka (90 Chmiel), Flaszka, Kuźma (83 Baran), Małkowski, Kałahur - Ogorzały (73 Dudzic), Klichowicz. 

RAKÓW: Szumski - Schwarz, Góra, Noiszewski (87 Figiel) - Bartl (70 Malinowski), Listkowski, Sapała, Szczepański (80 Lewicki), Wróblewski, Kun - Musiolik.


Do przerwy było 1-0. Klichowicz wykorzystał błąd rywala i pięknym, technicznym strzałem z ostrego kąta wpisał się na listę strzelców.


Na początku II połowy Piter-Bucko we własnym polu karnym faulował jednego z rywali i sędzia podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Musiolik i pewnym strzałem pokonał Tokarza. Pięć minut przed końcem goście objęli prowadzenie. Na bramkę uderzył Wróblewski, piłka po drodze jeszcze odbiła się do Pitera-Bucko, przez co przelobowała bezradnego golkipera. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się wygraną "Medalików" do akcji wkroczył Flis. Będąc w polu karnym popisał się przepięknym strzałem z woleja, czym kompletnie zaskoczył Szumskiego. 


Powiedzieli trenerzy

Tomasz Kafarski (Sandecja):

- Cieszę się, że pomimo dwóch straconych goli potrafiliśmy się podnieść, tym bardziej, że graliśmy z najlepszą drużyną w tej lidze. Ten gol zdobyty w końcówce dodał nieco emocji, dzięki czemu kibice, którzy dzisiaj przybyli na stadion opuszczali go zadowoleni. Dziś widzieliśmy Sandecję konsekwentnie realizującą przedmeczowe założenia i walczącą do samego końca. Za to wszystkim moim podopiecznym należą się podziękowania. Oczywiście dziękuję także naszym fanom.

Marek Papszun (Raków):

- Przyjechaliśmy do Nowego Sącza z zamiarem wygrania spotkania i niewiele nam do tego zabrakło. Niestety, nie osiągnęliśmy założonego celu z czego jesteśmy niezadowoleni. Nadal jesteśmy na pierwszym miejscu w tabeli, ale nasza przewaga zdecydowanie zmalała. To powoduje, że o mistrzostwo Fortuna 1 Ligi zagramy z Wigrami. Może to dobrze, bo dzięki temu emocje będą do końca. Jeśli chodzi o sam mecz, to według mnie razem z Sandecją stworzyliśmy dobre widowisko. W obu ekipach wystąpiło dużo młodych zawodników, co jest sporym plusem. Cieszy mnie, że w mój młodzieżowiec wywalczył rzut karny, a także miał udział przy drugim trafieniu.


sandecja.pl


sandecjarakow2.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty