Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Adam Sokołowski po raz 27. mistrzem Polski kibiców!
- Wyłoniono finalistów Mistrzostw Polski Kibiców Sportowych 2024
- 47. MPKS, pytania dodatkowe
- Uwaga, kibice! Dogrywka w 47. MPKS!
- 47. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Dzierżoniów 2024
- Rozgrzewka kibiców przed Omnibusem
- VI Ogólnopolski Omnibus Sportowy - konkurs dla kibiców (akt.)
Jakub Kosecki podpisał kontrakt z Cracovią do końca obecnego sezonu. 30-letni skrzydłowy ma bogate piłkarskie CV.
W barwach kolejno Legii, Lechii Gdańsk oraz wrocławskiego Śląska Kosecki rozegrał 102 spotkania w PKO BP Ekstraklasie, dziewiętnastokrotnie trafiając do siatki. 17 razy również asystował. Jako zawodnik zespołu z Warszawy trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski oraz krajowy Puchar.
Pierwsze sportowe szlify Kosecki zdobywał jednak w klubach zagranicznych. Do szesnastego roku życia reprezentował juniorskie zespoły we Francji (FC Nantes, Montpellier) oraz Stanach Zjednoczonych (Chicago Fire). Do Polski wrócił u progu sezonu 2006/07, szkoląc się przez dwa lata w MUKS Kosa Konstancin. Był potem w młodzieżowych zespołach Legii Warszawa. Debiut w PKO BP Ekstraklasie zaliczył jako dziewiętnastolatek. W kolejnym sezonie Kosecki zdobywał doświadczenie na poziomie seniorskim w ramach wypożyczenia do Łódzkiego Klubu Sportowego. Ówczesny pierwszoligowiec zakończył wówczas sezon na pierwszym miejscu w tabeli, awansując do ekstraklasy. Kolejne pół roku piłkarz spędził wypożyczony do Lechii Gdańsk, skąd wrócił do Legiina kolejne trzy lata. To wówczas trafił także do seniorskiej reprezentacji Polski, w której zagrał pięciokrotnie. Na listę strzelców drużyny narodowej wpisał się raz, trafiając w spotkaniu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata 2014 z San Marino.
W wieku 24 lat przeniósł się na zaplecze niemieckiej Bundesligi - SV Sandhausen. Początkowo na zasadzie wypożyczenia, następnie jako transfer definitywny, rozegrał łącznie 40 spotkań, cztery razy trafiając do siatki i notując pięć asyst. Po dwóch latach gry wrócił do Polski - rozegrał sezon w Śląsku Wrocław, po czym przeniósł się do tureckiego Adana Demirspor. Na drugim poziomie ligowym w Turcji grał do dzisiaj, w barwach Adany rozegrał 48 meczów, zdobył jedną bramkę, zanotował osiem asyst.
ST/Cracovia.pl