Nie żyje legenda Odry i symbol opolskiego klubu. W wieku 82 lat zmarł najlepszy w historii piłkarz Odry Engelbert Jarek.

Do Odry trafił w 1954 roku po tym jak działacze klubu wypatrzyli go w Polonii Nysa. Pochodzący z Zabrza „Betel” swoją karierę zaczynał w Górniku Rokitnica, ale aż 15 lat (1954-69), był zawodnikiem Odry. Był jej kapitanem, najlepszym strzelcem, a po zakończeniu kariery sportowej trenerem.

Tworzył wspaniały atak z Norbertem Gajdą, który był postrachem w polskiej ekstraklasie. Najlepszy okres dla Odry, czyli lata 1960-64, to też szczytowy okres kariery Jarka. Wówczas Odra przez pięć lat z rzędu zaliczała się do ścisłej krajowej czołówki ani razu nie zajmując miejsca niższego niż szóste w ekstraklasie. To była wielka drużyna z Konradem Kornkiem w bramce, Henrykiem Szczepańskim i Henrykiem Brejzą w obronie i Jarkiem z przodu. W 1964 roku Odra zajęła 3. miejsce w kraju zdobywając jedyny w swojej historii medal mistrzostw Polski.

W barwach opolskiego klubu Jarek rozegrał łącznie 578 meczów (279 mistrzowskich, 174 towarzyskie, 83 międzynarodowe oraz 42 pucharowe) i strzelił 456 goli, najwięcej w historii klubu. Słynął z bardzo mocnego strzału i wielkiej pracowitości na boisku. Po zakończeniu kariery pracował w opolskim klubie jako trener. Prowadził juniorów, jak również pierwszą drużynę.

W reprezentacji Polski zagrał trzy mecze i strzelił jedną bramkę. Był członkiem reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich w Rzymie w 1960 roku. Nie rozegrał jednak na igrzyskach żadnego meczu.

W latach 70. wyjechał do Niemiec i tam mieszkał na stałe. Często jednak przyjeżdżał do Opola na jubileuszowe uroczystości związane z działalnością klubu. Bywał także często na meczach Odry, przywoził do klubu sprzęt sportowy z Niemiec w trudnych dla Odry latach 90-tych.

odraopole.pl